Pasta z bakłażana, dobra na kanapkę i kanapę


Widzielismy reklamy tabletek na niestrawność, problemy żołądkowe. My zamiast  tabletek polecamy zrobienie pasty do smarowania pieczywa z kminkiem.
Zapiski o kminku sięgają roku 3000 przed naszą erą, co czyni go jednym z najstarszych przypraw uprawnych. Starożytni Egipcjanie grzebali zmarłych z kminkiem, aby odpędzić złe duchy.










Składniki:
1       duży bakłażan (ok. 400g)
5       łyżek oleju
1       łyżeczka kminku (ziarenka)
1       średna cebula pokrojona w piórkach
10 g  czosnku pokrojonego w plasterki
10 g  imbir posiekany
1/2    zielone chili
1       duży pomidor pokrojony w kostkę
1/4    łyżeczki kurkumy
1/2    łyżeczki mielonego kminu rzymskiego 
1/2    łyżeczki przyprawy garam masala
1/2    łyżeczki mielonej kolendry
3/4    łyżeczki (lub do smaku) soli
2       łyżeczki posiekanej śweżej kolendry

Sposob przygotowania:

Podgrzewamy piekarnik do 200 oC.
Porobić małe dziurki nożem  bakłażanie kilka razy i pieczemy do miękkośći (ok. pół godzinny). Pamiętamy żeby obrócic bakłażan od czasu do czasu żeby równo się opiekł. Zostawiamy by przestygł.  Po wystygnięcia zdejmujemy skorę i kroimy w małą kostę i zostawiamy.

Podgrzewamy olej na patelni i smażymy kminek do momentu az przestanie "podskakiwać" na naszej patelni. Dodajemy cebulę i smażymy do miękośći oraz do momentu kiedy bedzie przezroczysta.
Dodajemy czosnek, imbir, chilli i smażymy wszystko jeszcze  jedną minutę.  Dodajemy pomodory i wyszystkie suche przyprawy i mieszamy.  Zmniejszamy ogień i mieszając od czasu do czasu smażymy kolejne 3-5 min.
Teraz dodajemy bakłażana z solą  i mieszamy. Na koncu dodajemy świeżą kolendrę, mieszamy i postawiamy.  






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz