Paris Paris eh Paris ( część druga)


Oficjalnie Francja posiada 22 regiony administracyjne. Każdy z nich ma swoje oryginalne sposoby i receptury na przyciągnięcie prawdziwych smakoszy i miłośników kuchni francuskiej. Bliskość oceanu, mórz oraz liczne rzeki dostarczają ryb oraz owoców morza. Tereny górzyste sprzyjają wypasowi owiec i kóz, a liczne nasłonecznione stoki pozwalają na uprawę winorośli, a co za tym idzie produkcję jednych z najlepszych win na świecie.

Nie mieliśmy zbytnio czasu zgłębiać zawiłej sieci połączeń autobusowych po Paryżu. Korzystaliśmy tylko z metra, które i tak robiło wrażenie.

Metro jest bardzo stare, niestety nie ma tam klimatyzacji, na stacjach nie ma toalet, nie ma też wind żeby zjechać na stację, często nie ma również schodów ruchomych. Brak toalet skutkuje dość specyficznym często "zapachem", domyślcie się jakim.
















Podczas szkolenia z macarons udało się zdobyć cenne informacje jak na przykład adres sklepu który sprzedawał interesujące rzeczy cukiernicze oraz drugiego ze sprzętem kuchennym.

Oglądam właśnie różne barwniki spożywcze
Antek już trochę na mnie patrzy z niepokojem, bo się rozszalałam


Srebrne kamyczki migdałowe do dekoracji ciasteczek czy tortów
Efektem wizyty w sklepie były pełne dwie reklamówki
oraz przerażenie ile to wszystko kosztowało



Częśc zakupów G.Detou: na górze trzy barwniki, na dole od lewej w otoczce cukrowej:
listki mimozy, płatki róży, listki werbeny,płatki fiołków, liście mięty oraz ekstrakt z bergamotki w płynie.
"Całe tomy można by pisać o francuskiej filozofii jedzenia. Dla Francuzów konsumpcja to zmysłowe, pozbawione wyrzutów sumienia doświadczenie, niezbędna do życia przyjemność. Francuzi od dziecka uczą się tej sztuki. Jedzenie we Francji powinno się rozpatrywać w kontekście społecznym. Kupowanie składników, przyrządzanie i dzielenie się z innymi posiłkiem należą do fundamentalnych czynności, na których wspierają się kontakty międzyludzkie."
                                                                                                    fragm.książki  "Ukryci w Paryżu"- Corine Gantz


Potem wpadliśmy do najlepiej wyposażonego sklepu ze sprzętem kuchennym, i tam znowu Antek szalał.
11 rodzajów łyżek do lodów
Mnóstwo końcówek do zdobienia kremami tortów


Garnki wisiały po jednym rodzaju od sufitu 

w metalowych pojemniczkach znajdowały się najróżniejsze
 mini szpatułki, foremki i jeszcze czego dusza zapragnie
A ja stałam grzecznie w kolejce do kasy z papierkiem na którym wcześniej
sklepikarz wypisał rzeczy które chcieliśmy zakupić . Trochę jak za czasów PRL

 Po tych zakupach nie mieliśmy już siły żeby szukać restauracji z listy rekomendowanych lokali którą przygotowaliśmy, w zamian za to była taka która znaleźliśmy obok sklepu.
Nie wyglądało to na wyszukaną restaurację
ale raczej na tawernę z piwem.



Usiedliśmy , zamówiliśmy piwo, dostaliśmy menu ( oczywiście tylko po francusku) ,zamówiliśmy zestaw lunchowy i potem zachciało się do toalety.
Idąc do środka, patrzę a tam w witrynie ..






Szaszlyk po indyjsku
 Niestety zamówienie złożone ,wiec musieliśmy obejść się smakiem jeśli chodzi o owoce morza a zjeść :



Tabouleh

Francuzi słysząc  język angielski najczęściej reagują zaskoczeniem i zdziwieniem.
To było chwilami nawet zabawne na przykład w restauracji. Zmuszało też klienta do sprawdzania w słownikach poszczególnych znaczeń francuskich słówek.

"Mark, obszernie gestykulując, próbował zamówić szkocką. Kelner ewidentnie udawał głupiego, mrużąc oczy i kręcąc głową, wymownie odgrywając brak zrozumienia. Lolę szalenie bawiło patrzenie, jak Jego Wysokość Mark Wielki, (...) mierzy się z przedstawicielem społeczeństwa, które amerykańskie pojęcie "usługi"postrzega jako upokarzające służalstwo. Paryż szybko osłagi arogancję Amerykanina. Lola nie potrafiła ukryć uśmiechu.
-Może ty dasz sobie z tym radę?- zwrócił się do niej Mark.
-Bonsoir, pourrais-je avoir un whisky pour monsieru et pour moi un verre de rosse, sil vous plait? powiedziała. Kelner rozpromienił się natychmiast, po czym odparł: Oczywiście, prosze Pani , i zniknał"
                                                    fragm.książki  "Ukryci w Paryżu"- Corine Gantz







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz