Spotkanie z czekoladą- warsztaty 3.06.2014


Dostaliśmy ostatnio możliwość uczestniczenia w warsztatach czekoladowych i właśnie dzisiaj ruszyliśmy z zapałem do pobliskiego Piaseczna.

Piotra Chylareckiego z Barry Callebaut mieliśmy już możliwość spotkania na innych warsztatach i wiedzieliśmy że warto.

Grupa była w większości kobieca co powodowało zwiększenie rozmów " w tle" i nadwyrężaniem cierpliwości Piotra.Ale dawał sobie jakoś radę

Malutkie ptysie czekały już tylko na nadzienie, więc wzieliśmy się zespołowo do roboty czyli kremu malinowego oraz orzechowego.
 Tak wyglądała jedna z kartek z przepisami, które nie należały do najprostszych. W większośći bazą był krem angielski.

Ten kubełek z pasta Barry Callebaut z karmelowej mlecznej czekolady z herbatnikami zbożowymi, była przez nas najchętniej. Dobrze że potem gdzieś znikła bo mogłoby się okazać na koniec warsztatów że już jej nie ma.


Tutaj odkrycie iż istnieje też rzeczna sól. Murray River kryształki soli są lekkie i delikatne płatki w kolorze brzoskwini. Rzeka Murray jest największą z rzek w Australii. Źródłem jej wody są Australijskie Alpy. Sól ta jest wytwarzana w sposób naturalny z podziemnych solankach w Murray Darling Basin. Sól tą dodawaliśmy do kremów/musów.


Nadziewanie ptysi było przyjemnością ale nie mogliśmy się już doczekać kiedy ich spróbujemy.


Potem robiliśmy następne spody, kremy , musy, ganache, glacage, galaretki :


















Udało nam się w końcu podczas przerwy złapać mistrza i zrobić to zdjęcie , dziekujemy za wszystko !


A tak wyglądały rezultaty dzisiejszych warsztatów :







Było przepysznie i dużo się nauczyliśmy ale też i wiele widzimy jeszcze przed nami nauki. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz