Placki a'la Tortille i nachos - domowej roboty

Wybraliśmy sie na krótki wypad do Meksyku i sprobowaliśmy  tamtejszej kuchni.

Zachwyciliśmy sie różnorodnością sosów (mole), w szczególnośći tez  wariacjami mole z ciemną czekoladą, ktore można kupić  nawet w supermarketach na wagę.

Robi się tam tortille z mąki kukurydzianej i wody ....  które wcale nam nie smakowały.  Naszą propozycję nazwijmy więc zatem placki a'la tortille jakie znamy ;)





Składniki (ok.6 sztuk):

-250 g mąki pszennej
-pół łyżeczki soli
-1 łyżeczka proszku do pieczenia
-łyżka oliwy
-150 ml gorącej wody

Mąkę przesiewamy do miski,dodajemy sól i proszek. Teraz wlewamy  oliwę, wyrabiamy palcami. Wlewamy gorącą wodę i wyrabiam  ciasto żeby było gładkie i elastyczne ok 5 minut.

Przykrywamy ściereczką i zostawiamy na pół godziny.

Ciasto dzielimy na 6 części (jeśli macie problemy z rozwałkowaniem, podzielcie ciasto na 3-4 części), formujemy kulki, wałkujemy na cienkie placki (ja podczas wałkowania podtrzymuję sobie część ciasta dłonią, by ułatwić sobie pracę). Smażymy na suchej, mocno nagrzanej patelni przez około 20-30 sekund z każdej strony (na części, która znajduje się bezpośrednio na dnie patelni powinny pojawić się brązowe plamki). Odkładamy na talerzyk i przykrywamy wilgotną ściereczką żeby nie obeschły . Mi zostały 3 tortille, które zostawiłam luzem na blacie na około 3 godziny. Nie zaczęły mimo tego obsychać. 




Wczesniej zrobione placki a'la tortiille, posmarowałam oliwą pepperoncino z ziolami prowansalskimi i odrobiną konc.pomidorowego. Zapiekałam je  na gornej polce 8 min w 180 oC. Myślę że optymalnie będzie jednak piec je 5-6 min . Po ostudzeniu były super chrupiące.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz